Urzędnicy zatrudniani z naruszeniem przepisów prawa – dostali umowy na czas nieokreślony. Obrona podstawowych praw pracowniczych w zakładzie pracy jakim jest sąd – trwała prawie rok. Prosty przepis o treści: Stosunek pracy z urzędnikiem nawiązuje się na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony – wymagały wymiany licznej korespondencji, składania petycji, kontroli PIP i skargi do ministerstwa.
W czerwcu 2022 roku MOZ NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa i Prokuratury zwróciła się do Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód z żądaniem usunięcia nieprawidłowości związanych z zatrudnianiem urzędników sądowych na podstawie umów o pracę na czas określony, co jest sprzeczne z przepisami. Stwierdzono bowiem że pracodawca ten naruszył podstawowe prawa pracownicze o zatrudnianiu, zwłaszcza że obowiązujące przepisy regulują ten proces w sposób wyczerpujący.
„S” PSiP podziękowała za wyjaśnienia dotyczące etatów, ale podtrzymała swoje żądania, dopóki nie zostaną usunięte wszystkie naruszenia i urzędnicy nie zostaną zatrudnieni na umowach na czas nieokreślony. Związek zwraca uwagę na dwie kwestie: 1. Sąd powszechny musi przestrzegać prawa i działać tylko w granicach prawa. Proces zatrudniania w sądzie obejmuje konkurs, staż urzędniczy i egzamin. Inne procedury są niedopuszczalne. 2. Wszyscy pracownicy, którzy przeszli konkurs i spełnili wymagania, powinni zostać zatrudnieni na czas nieokreślony. Artykuł 4 ust. 2 ustawy o pracownikach sądów i prokuratury mówi, że zatrudnienie urzędnika na czas określony jest naruszeniem prawa. SPSiP domaga się usunięcia wszelkich nieprawidłowości i zatrudnienia wszystkich urzędników na czas nieokreślony.
Dyrektor odpowiedział, że sąd dostał 33 etaty na wydziały ksiąg wieczystych. W 2018 roku przydzielono 32 etaty, w tym 22 na stałe i 10 na czas określony (3 lata). W 2019 dostał jeszcze jeden etat na czas określony. W 2022 Minister Sprawiedliwości przeniósł jeden etat do innego sądu. W efekcie sąd ma 32 miejsca pracy związane z ustawą „przekształceniową”, w tym 22 na stałe i 10 na czas określony.
W czerwcu 2021 roku została w sądzie wprowadzona procedura, żeby wybrać pracowników na stałe. Powołano komisję, która wybrała 22 osoby. Umowy na czas określony dla 7 pracowników, zostały przedłużone do grudnia 2022 roku. W 2022 roku zrobiono analizę kadrową dla 10 etatów, które będą finansowane do końca roku. W ocenie pracodawcy, który przytaczał korespondencję wymienianą z ministerstwem, etaty na czas określony są tylko na czas realizacji zadań ustawy „przekształceniowej”. Po tym czasie etaty wygasną. Jeśli etat będzie wolny wcześniej, to można zatrudnić kolejną osobę, ale tylko na tak długo, jak długo jest przydzielony etat. Nie wiadomo, co będzie, jeśli sąd dostanie etat na czas określony ponownie, po tym jak ktoś przeszedł na stałe. W takim przypadku kilka osób może pracować na tym samym etacie na czas określony. Problem ten powinien być rozwiązany przez ustawy dotyczące pracowników sądów i prokuratury oraz ograniczenia zatrudniania na czas określony wynikające z kodeksu pracy.
„S” PSiP stanęła jednak na stanowisku, że bezwzględnym obowiązkiem jest przestrzeganie praw pracowniczych. Kwestie związane z finansowaniem etatów są kwestiami drugorzędnymi, choć nie bez znaczenia. Przepisy prawa pracy przewidują jednak już rozwiązania legalne, które w sytuacji zmiany uwarunkowań gospodarczych dają pracodawca określone możliwości. Z obawy o brak środków nie można łamać przepisów prawa, bo w ten sposób można byłoby nie przestrzegać żadnych przepisów – tymczasem to odpowiednio prezes i dyrektor odpowiadają za naruszanie praw pracowniczych.
„S” PSiP wystąpiła więc z petycją o natychmiastowe zatrudnienie wszystkich urzędników sądowych na umowy na czas nieokreślony. Związek stwierdzi, że Sąd Rejonowy w Szczecinie nie przestrzega prawa, zatrudniając urzędników na czas określony, co jest niezgodne z ustawą o pracownikach sądów i prokuratury. W petycji podkreślono, że sądy powinny działać zgodnie z zasadą praworządności i chronić prawa pracowników.
Dyrektor sądu odpowiedzi na petycje udzielił we wrześniu 2022 r. Wyjaśnił w niej, że etaty na czas określony są wynikiem specjalnych przepisów i wytycznych Ministerstwa Sprawiedliwości. Te etaty zostały utworzone tylko na czas realizacji zadań związanych z przekształceniem użytkowania wieczystego w prawo własności. Dyrektor Sądu podkreślił, że zatrudnienie na czas nieokreślony byłoby niezgodne z wytycznymi Ministerstwa i prowadziłoby do problemów finansowych oraz prawnych. W odpowiedzi na problem wyboru pracowników na etaty na czas nieokreślony, wprowadzono procedurę z udziałem przedstawiciela związków zawodowych. Dyrektor Sądu zaznaczył, że zatrudnienie na czas nieokreślony jest zawsze celem, ale w niektórych przypadkach przepisy wymagają zatrudnienia na czas określony.
Związkowcy uważają, że z odpowiedzi na petycję nie wynika, żeby po stronie pracodawcy naruszającego prawa pracowników doszło do zrozumienia istoty problemu, tj. priorytetu przestrzegania praw pracowniczych nad obawami o sytuację gospodarczą i wytyczne czy oczekiwania ministerstwa. Dlatego zdecydowali się skierować skargę do Państwowej Inspekcji Pracy. Podnieśli w niej, że w przypadku urzędników sądowych, ich zatrudnienie na czas określony jest niezgodne z art. 4 ust. 2 ustawy o pracownikach sądów i prokuratury. Pracodawca zawiera także umowy czasowe ze stażystami na okres dłuższy niż wynika to z art. 4 ust. 1 w zw. z art. 3 ust. 2 tejże ustawy. Pracownicy, którzy spełnili warunki zakończenia stażu oraz zdania egzaminu z wynikiem pozytywnym, nie zostali zatrudnieni na czas nieokreślony, co rażąco narusza przepisy ustawy. Argumentacja dyrektora, że zatrudnienie na czas określony wynika z ograniczeń budżetowych związanych z ustawą o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2022 jest nietrafna, gdyż nie ma w tych przepisach podstawy do zatrudniania urzędników sądowych na czas określony, a także brak jest możliwości przedłużania czasu trwania umowy na czas określony, na podstawie której zatrudniono stażystę.
W grudniu inspekcja przyznała rację „S” PSiP. Z odpowiedzi na skargę wynika że sąd od 2019 roku nieprawidłowo zawierał umowy o pracę na czas określony z urzędnikami sądowymi po zakończeniu stażu i zdaniu egzaminu. Kontrola wykazała też, że niektórzy stażyści pracowali dłużej niż 6 miesięcy, a zdarzały się umowy na okres próbny. Inspektorzy wystosowali wystąpienie do sądu o przestrzeganie przepisów dotyczących zawierania umów na czas nieokreślony z pracownikami, którzy zdali egzamin na urzędnika, oraz o przekształcenie nieprawidłowych umów na czas określony na umowy na czas nieokreślony. Dodatkowo, wobec stwierdzonych nieprawidłowości, wobec pracodawcy zastosowano środki prawne przewidziane przez prawo.
Mimo wyników kontroli pracownicy nadal byli zatrudniani na czas określony. Dlatego w grudniu 2022 „S” PSiP ponownie skierowała pismo, w którym wyraziła zaniepokojenie, że Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód nadal nie respektuje przepisów mimo wielokrotnego zwracania uwagi przez związkowców i interwencji Państwowej Inspekcji Pracy. Pomimo potwierdzenia nieprawidłowości w zatrudnianiu urzędników sądowych na umowach o pracę na czas określony, sąd nie wykazuje inicjatywy w rozwiązaniu problemu i dostosowaniu się do obowiązujących przepisów. Organizacja zwróciła uwagę, że próbował na różne sposoby dotrzeć z argumentacją do pracodawcy, jednakże bez powodzenia. To wywołuje obawy o dalsze naruszanie praw pracowniczych w sądzie oraz utrudnia nawiązanie konstruktywnego dialogu. W związku z tym, „S” PSiP zdecydowanie wezwała sąd do natychmiastowego usunięcia nieprawidłowości i przestrzegania obowiązujących przepisów.
Dyrektor sądu w styczniu odpowiedział, że że po kontroli Państwowej Inspekcji Pracy oraz analizie obecnej sytuacji kadrowej, Prezes Sądu i Dyrektor zwrócili się do Ministra Sprawiedliwości z wnioskiem o przekształcenie 10 etatów urzędniczych na czas nieokreślony, a sąd oczekuje na odpowiedź w tej sprawie i będzie postępować zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Sprawiedliwości. Jednocześnie sąd zaprzestał praktyki zawierania umów na czas próbny dla pracowników przyjmowanych na staż urzędniczy. Pracownicy będą sukcesywnie kierowani na staż urzędniczy.
Z końcem stycznia 2023 r. rzecznik prasowy sądu poinformował, że nadal pracodawca ten zatrudnia 10 osób na umowach o pracę na czas określony, a wszyscy ci pracownicy zdali egzamin urzędniczy.
W ocenie związkowców taka sytuacja była niedopuszczalna. Z ich perspektywy sąd powszechny – czyli organ wymiaru sprawiedliwości, do którego inni przychodzą w celu ochrony ich praw (także pracowniczych) wbrew jednoznacznemu przepisowi ustawy łamie prawa pracownicze tłumacząc się tym, że nie dostał od ministerstwa jednoznacznych wskazówek, co ma robić. Wystosowali więc skargę do Ministerstwa Sprawiedliwości, od którego – zdaniem dyrektora sądu – mało zależeć czy 10 urzędników zostanie zatrudnionych zgodnie z ustawą na czas nieokreślony.
W odpowiedzi z 18 kwietnia 2023 r. ministerstwo poinformowało „S” PSiP, że podjęło działania wyjaśniające, a dyrektor sądu poinformował, że nieprawidłowości zostały wyeliminowane, co pozwala uznać sprawę za zakończoną.
Podobna sytuacja miała miejsce wcześniej w Sądzie Rejonowym w Wejherowie, gdzie działania „S” PSiP także doprowadziły do zatrudnienia pracowników na czas nieokreślony.
Związkowcy informują, że w tym wszystkim najbardziej niepokoi to, jak są traktowani przez reprezentantów niektórych pracodawców, którzy nie chcą rozmawiać i ignorują obiektywne argumenty. W kontakcie próbują za wszelką cenę utrzymać nad reprezentantami pracowników pozycję władczą – zamiast dialogu. W miejsce rozmowy konieczne staje się trwające niemal rok wymienianie pism, skarg i przeprowadzanie kontroli. Natomiast pracownicy wg przedstawicieli „S” PSiP powinni zwrócić uwagę, że nie są bezradni wobec łamania ich praw. Mogą zrzeszać się w skutecznych organizacjach związkowych i w ten sposób wpływać na zmiany tego, co niewłaściwie, zamiast przyglądać się biernie.
Działamy już 20 lat – widzieliśmy wiele – mieliśmy w sądach zalew umów o zleceni powodujących, że protokolant na sali rozpraw z podpisanym zleceniem mógł protokołować sprawę innego zleceniobiorcy o ustalenie stosunku pracy. Widzieliśmy patologię agencji pracy tymczasowej w sądach – jak gdyby sądy były plantacjami truskawek. Widzimy do dzisiaj wydziały KW, w których ustanawia się niezgodnie z prawem normy ilościowe, jak w jakiejś fabryce śrubek. Chyba nic nas już nie zdziwi w sądach – poza jednym: Że wciąż znajdują się decydenci, którzy wpadają na takie pomysły i inni, którzy im na to pozwalają – komentują związkowcy. – Potrzebujemy jednak zaangażowania pracowników, żeby zmieniać tę rzeczywistość. To nie zmieni się w rok czy dwa.